wtorek, 29 listopada 2011

Marie Antoinette

Wczoraj skończyłam pracę nad dwiema szkatułkami, a dziś wyzierające zza chmur słońce pozwoliło mi je uwiecznić na zdjęciach. Zgodnie z zaleceniem mojej koleżanki skrzyneczki miały być inspirowane stylem rokoko i ozdobione reprodukcjami malowideł z XVIII w. Wybrałam portret Vigee-Lebrun oraz pejzaż Watteau. Do tego jasna, pastelowa kolorystyka i złote dekoracje. Przyznam, że specjalnie obejrzałam film "Marie Antoinette", żeby wczuć się w klimat. Do wykonania tych szkatułek wykorzystałam wydruki laserowe, a to wymagało wielu warstw lakieru, w pewnym momencie straciłam rachubę ilu. Złote ornamenty to nic innego jak tekturowe wycinanki, pomalowane i przyklejone klejem introligatorskim.